Milusiński słodziak nagle zamienia się w syczącą bestyjkę, a może zawsze tak było? Agresja i rozdrażnienie u kota może wynikać z wielu czynników, ale też nie powinna być mylona z sporadycznymi „humorkami” mruczków.

Gdy boli w ruch idą pazury kotka

Różnorodne bodźce zewnętrzne mogą wprowadzić ten stan u wcześniej spokojnych kotów. Najczęstszym powodem jest odczuwalny ból, może to być przejściowe np. po zmianie karmy, która nie podpasowała naszemu pupilowi, ale ten stan to może być również obaj poważniejszych chorób, które należy skonsultować z lekarzem weterynarii, szczególnie w przypadku kotów starszych.

Jeśli mamy do czynienia z kotem wychodzącym do ból może być spowodowany poturbowaniem przez inne zwierzęta bądź zwykły wypadek losowy, chociażby niewłaściwe przeskoczenie przez płot.

Agresja przekierowana – terytorium kota

Kot może zaatakować opiekuna w momencie, w którym będzie on najbliższym obiektem, który może dosięgnąć. Wyobraźmy sobie pewną sytuację. Kot siedzi spokojnie przy oknie, nagle pojawia się obcy mruczek, a że nasz kanpowiec jest terytorialny to ma ochotę go zaatakować, ponieważ odczuwa lęk, jeśli wtedy pojawimy się na horyzoncie i zechcemy pogłaskać naszego pupila, powinnyśmy się liczyć z ranami.

Trauma z przeszłości

W przypadku „kota z ulicy” bądź fundacji jest to częsty problem. Małe kociaku, które znalazły u nas dom rzadko przejawiają traumę bądź stany lękowe. Jeśli kot całe życie spędził na kaloryferze i szafce to element traumy nie powinien mu towarzyszyć, aczkolwiek może pojawić się lek np. prze nowym urządzeniem, które wydaje „dziwny” dźwięk.

Wracając do traumy. Agresja spowodowana tym zjawiskiem jest to poważna, w pierwszej kolejności powinnyśmy postarać się wyeliminować czynniki nasilające ten stan u kota, ale potrzebna może być również wizyta u behawiorysty.

Oderwane dzieciństwo

Agresję wywołuje również zbyt szybkie odcięcie kota od matki. Kocięta powinny przebywać z kocicą do mniej więcej 3 miesiąca życia. Zabrania np. 6 tygodniowego kociaka może być katastrofalne dla jego psychiki i objawiać się m.in. agresją. W tym przypadku najlepiej poradzić się behawiorysty, który fachowo oceni podłoże agresji u kota.